Pęknięcia betonu
Od zalania stropu mija czwarty dzień, na szczęście pogoda sprzyja, upałow nie ma i co jakiś czas deszcz pomoże utrzymać wilgotność betonu. Beton podlewam codziennie rano i wieczorem, chyba że w nocy popada to nad ranem odpuszczam, a mimo to w kilku miejscach pojawiły się pęknięcia. Występują szczególnie w okolicach kominów i miejscach gdzie nie ma terrivy a są zabetonowane pola. Mam nadzieję, że te niewielkie spękania nie są niczym poważnym, zapytam wykonawcy i kierownika budowy jak sie pojawi na budowie.
Poniżej kilka zdjęć podczas podlewania i widoczne pęknięcia.