koniec wiezby...
ekipa tak jak zapowiadała skończyła w piątek wiezbe, ale brakło czasu żeby pojechać obejrzeć a tym bardziej cokolwiek tu wkleić, Dziś byłem i ku mojemu zdziwieniu zostało kilka belek, okazuje się, że postanowili nie montować belki kalenicy bo wiezba robiona z dużym zapasem i krokwie łączone na zakładkę a nie stykowo. Od razu poprosiłem kierbuda aby jutro przyjechał i powiedział co o tym myśli... zobaczymy, wprawdzie każdy mówi, że ta wiezba ma spory zapas ale skoro juz jest to wolał bym aby była zamontowana :)
Dziś murarze stawiają ścianki działowe kończą szczyty a ja szukam boazerii na nadbitke dachową w dobrej cenie jak dziś policzyłem to potrzebuję prawie 90 m2.